Menu odnośników dodatkowych

Praca plastyczna: „Wyklejanie z bibuły”

Czas realizacji: 27-30.04.2020 r.

Hej, dzieciaczki! Przed nami kolejny tydzień i nowe wyzwania:)

Praca plastyczna: „Wyklejanie z bibuły”

Zabawa wyklejania kulkami z bibuły to bardzo lubiana przez dzieci zabawa sensoryczna. Pobudza wyobraźnię i ćwiczy sprawność rączek.

Potrzebne będą: szablon do wyklejania (kilka w załączniku, ale można wydrukować bądź namalować swój), kolorowa bibuła, klej. Rrwiemy bibułę na małe kawałeczki i robimy małe kuleczki, następnie przyklejamy je jedna obok drugiej.

Do pobrania:

Zabawy ruchowe:

WSZYSTKO, CO WIDZĘ

Prosimy dziecko, aby rozejrzało się po pokoju lub mieszkaniu i wymieniło wszystkie przedmioty o podanej cesze, np. czerwone, miękkie, drewniane itp. Starszym dzieciom można podać głoskę i poprosić o odszukanie w otoczeniu jak największej liczby przedmiotów, których nazwy się nią rozpoczynają, np. t – telewizor, telefon, toster. Zróbcie zawody – kto znajdzie więcej rzeczy!

RÓB TO, CO JA

Poproś dziecko, aby stanęło naprzeciwko Ciebie. Poproś, aby dziecko uważnie obserwowało, to, co robisz, i naśladowało Twoje ruchy, np. stanie na jednej nodze, skakanie obunóż, skakanie na jednej nodze, robienie „pajacyka”, kucanie, klaskanie pod kolanem, wykonywanie skłonów, skrętów tułowia itd.

TAJEMNICZA POSTAĆ

Zabawa polega na odgadywanie osób z najbliższego otoczenia na podstawie opisu słownego. Opisz wygląd danej osoby, w tym jej cechy charakterystyczne. Gdy dziecko odgadnie, o kogo chodzi, zamieńcie się rolami – poproś dziecko o opisanie znajomej osoby.

Ćwiczenia grafomotoryczne:

Oprócz tego, że oczywiście ułatwiają dziecku naukę rysowania i pisania wpływają na dokładność i staranność wykonywania prac plastycznych i pisanych, niwelują dysharmonie rozwojowe, poprawiają ogólny rozwój dziecka, rozwijają sprawność i koordynację wzrokowo – ruchową.

W załączniku: ćwiczenia grafomotoryczne, labirynty, połącz kropki oraz kolorowanki.

Rozgrzewamy narządy mowy:

Sprzyja to wyrazistemu wymawianiu głosek i wyrazów. Państwo czytają bajkę, a dzieci pokazują to co robi języczek :)

JĘZYCZEK WĘDROWNICZEK

Język wybrał się na wycieczkę do lasu. Pojechał tam na koniku (kląskanie językiem – naśladowanie konia). Na łące zatrzymał konia (prr). Następnie rozejrzał się dookoła (język ruchem okrężnym oblizuje wargi: górną i dolną). Potem wszedł do lasu (język chowamy w głąb jamy ustnej). Przeszedł las wzdłuż (język przesuwamy po podniebieniu w stronę jamy gardłowej) i wszerz (przesuwamy językiem za zębami górnymi i dolnymi). A wtedy przedarł się przez gęstwinę krzewów i drzew (język przeciskamy przez zaciśnięte zęby). Zauważył, że zrobiło się ciemno. Rozejrzał się w prawo i w lewo, spojrzał w górę i w dół (język przesuwamy z jednego końca ust do drugiego – od ucha do ucha, potem sięgamy nim nosa i brody – ćwiczenie powtórzyć kilka razy). Wsiadł na konia i pojechał do domu (klaskanie językiem).

Gdy mamy rozgrzany narząd mowy, ćwiczymy dykcję:)

ULICA CUDÓW
Na ulicy cudów
Jacek widział ośmiornicę
 i tańczącą baletnicę,
pajacyka i kucyka
co wesoło sobie bryka.
Spotkał groźną z ZOO lwicę
i na miotle czarownicę.

MRÓWKA I KRÓWKA
Polną dróżką idzie mrówka,
a tuż za nią kroczy krówka.
Wracaj krówko na pastwisko,
omiń mrówkę i mrowisko!

KURKA I BUREK
Szara kurka ucieka z podwórka.
Boi się bardzo groźnego Burka.
Bo groźny Burek nie lubi kurek,
gdy widzi kurki, to ostrzy pazurki.

Pozdrawiam Was  cieplutko, Pani Dorotka:)


Czas realizacji: 20-26.04.2020 r.

Praca plastyczna: „Jak spędzam czas na kwarantannie”

Moi drodzy, bardzo jestem ciekawa, jak spędzacie ten trudny czas. Narysujcie,co robicie: jak bawicie się z rodzicami, może odrabiacie lekcje, gracie na komputerze, czytacie książki a może spędzacie ten czas w ogródku...Technika pracy dowolna :)

Zabawy ruchowe:

Na ziemi zostaje…

To propozycja swawoli dla dzieci. Rodzice puszczają muzykę, by dzieci trochę potańczyły, a gdy muzyka ucichnie wypowiadają komendę na ziemi zostaje: np. lewa ręka i prawa noga, następnie znowu włączamy muzykę, po chwili kolejne polecenie: na ziemi zostają tylko kolana… i tak w kółko. Przykładowe komendy: łokieć i kolano, brzuch, lewa stopa, kolana i łokcie, sama pupa itd.

Zabawy ze sznurkiem

Potrzebny będzie sznurek lub tasiemka o długości minimum 1,5 m. Dzieciom tłumaczymy, że jest to most, wąż lub cyrkowa lina. Sznurek leży na podłodze, tworzymy z niego dowolny kształt. Zadań może być wiele:

Butelkowy slalom

Ustawiamy 3-4 butelki w dowolnej konfiguracji. Dziecko stara się zapamiętać ustawienie butelek, po czym zawiązujemy mu oczy. Dziecko musi przejść przez tor bez potrącenia przeszkód. Świetna zabawa gwarantowana !

Ćwiczenia grafomotoryczne

Oprócz tego, że oczywiście ułatwiają dziecku naukę rysowania i pisania wpływają na dokładność i staranność wykonywania prac plastycznych i pisanych, niwelują dysharmonie rozwojowe, poprawiają ogólny rozwój dziecka, rozwijają sprawność 
i koordynację wzrokowo – ruchową.

W załączniku: ćwiczenia grafomotoryczne, labirynty, połącz kropki oraz kolorowanki.

Rozgrzewamy narządy mowy:

Sprzyja to wyrazistemu wymawianiu głosek i wyrazów. Państwo czytają bajkę, a dzieci pokazują to co robią Indianie :)

INDIANIE
Indianie wyruszają ze swojej wioski na polowanie. Żegnają się ze swoimi dziećmi (cmokając całujemy palce prawej ręki) i żonami (cmokając całujemy palce lewej ręki). Wsiadają na swoje konie i jadą (kląskanie) przez most (usta jak do U) i przez prerię (usta jak do I). Konie zmęczyły się ( parskają ) i dają znak, że chcą pić: ihaha, ihaha... Indianie zatrzymują konie: prrr.. prr....Konie piją (ruchy języka z dołu do góry, naśladujące picie zwierzęcia). Nagle Indianie zobaczyli zwierzynę i strzelili z łuku. Zbliżała się noc, więc musieli rozpalić ognisko. Nie mieli zapałek. Zaczęli od małej iskierki i musieli mocno dmuchać, żeby ognisko się rozpaliło (dmuchanie w złączone ręce). Upiekli na ogniu zwierzynę i zrobili sobie ucztę (mlaskanie i oblizywanie szeroko otwartych ust). Po pewnym czasie zachciało im się spać (ziewanie ) i zasnęli (chrapanie). Rano Indianie zawołali konie: a-o-e, y-u-i (przeciągamy samogłoski). Wsiedli na nie i pojechali przez prerię a potem przez most. Wrócili do wioski witając się ze swoimi dziećmi (cmokając całujemy palce prawej ręki) i żonami (cmokając całujemy palce lewej ręki).

Gdy mamy rozgrzany narząd mowy, ćwiczymy dykcję:)

LISKI
Leży w norce lisek. Stoi obok żona.
Wygraża mu łapką, bo jest obrażona.
Co włożę do garnka, gdy pusta spiżarka.
Żywo! Wstawaj, mój panie, i na polowanie.

TRZY KURKI
Wyszły w pole kurki trzy
i gęsiego sobie szły.
Pierwsza z przodu,
w środku druga,
trzecia z tyłu,
oczkiem mruga.
I tak sznurkiem kurki  trzy,
raz dwa, raz dwa, w pole szły…

ŻÓŁWIK
Bożenka mała
żółwika miała.
Ten żółwik rzadki
wciąż wąchał kwiatki.
Różowe róże,
żonkile duże,
lewkonie żółte,
fiołki, piwonie.

Pozdrawiam Was  cieplutko, Pani Dorotka:)

Ta witryna wykorzystuje pliki cookies w celu zwiększenia funkcjonalności przeglądarki oraz w celach statystycznych. W ustawieniach przeglądarki można wyłączyć ich wykorzystywanie.


Informacje na temat polityki prywatności znajdują się w zakładce O Nas > Ochrona Danych Osobowych. Zamykając ten komunikat potwierdzasz zapoznanie się z informacjami zawartymi na ww. stronie.

Media społecznościowe

Obserwuj nas:

Projekt i wykonanie - Krzysztof Paterek

© Młodzieżowy Dom Kultury im. Heleny Stadnickiej w Radomiu